My Sweet Hanna

Hanuś

To trwa już tyle lat, że jak się umawialiśmy na sesję z brzuszkiem czyli z Hania w środku to się nam nie udało, mówię tu o pewnej mojej super mega hiper koleżance :) czyli mamusi Hani.


I wcale się nie zdziwiłem, jak dzwoniąc do pani A:
- Cześć grubasku jak tam robimy te foty czy nie ?
- Misiek, ale ja już rodzę ...

-------- Tu nastąpiła chwila przerwy i parę ciepłych słów w stylu
nienawidzę Cię, jak mogłaś mi to zrobić, mieliśmy zrobić super ujęcia ... etc ... :)

W rezultacie po 6 tyg od powyższego wykonanego telefonu, równie niezdziwiony co wcześniej .. poznałem Ją. Ma na imię Hania i już wiem, że będzie tak samo miła jak jej mama :P bo i Tate ma super:)
A teraz poznajcie kolejną moją modelkę






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz